Ashley Olsen miała opinię miłej dziewczyny tylko jako słodka parolatka. Szybko zamieniła się w kapryśną, wiecznie odchudzającą się gwiazdę. W jej życiu pojawiało się wielu chłopaków, chociaż nie miała ich aż tylu co jej rozrywkowa siostra. W końcu bliźniaczka związała się z Justinem Barthem, który wytrzymał z nią aż 7 miesięcy.
Dla Olsenki to prawie jak wieczność. Dlatego para postanowiła wziąć ślub! National Enquirer poinformował, że wstępny budżet ceremonii i przyjęcia weselnego to 2 miliony dolarów. Samo zakwaterowanie gości w luksusowych hotelach będzie kosztowało 100 tysięcy dolarów. Po zawarciu związku para zamierza wybrać się na miesiąc na jedną z greckich wysp.
Ashley marzyła o ślubie na Francuskiej Riwierze. Znalazła już nawet zamek, w którym odbędzie się przyjęcie. Olsen poprosiła także Karla Lagerfelda, aby zaprojektował jej suknię ślubną, a Annie Leibovitz o nakręcenie pamiątkowego filmu z uroczystości.
Tematem przewodnim ślubu będą słodycze. Wszystkie potrawy weselne będą słodkie, a specjalnie zrobione na tę okazje cukierki rozsypane po całej sali. Olsen zamówiła nawet ogromne lizaki z prawdziwego cukru, które będą żyrandolami umieszczonymi pod sufitem. Jadalne mają być także dekoracje stołu i cześć zastawy, w której zostanie podany posiłek.