Mimo że Blake Lively raczej nie grozi Oscar za najlepszą grę aktorską, 30-latka dalej może pochwalić się sporym wzięciem w Hollywood. Amerykanka zagrała już w 19 produkcjach, a małżeństwo z Ryanem Reynoldsem zawarte w 2012 roku tylko pomogło karierze Blake. Para doczekała się dwójki dzieci, a fani zgodnie uważają ich za jedno z najbardziej udanych małżeństw wśród gwiazd. Może i Lively nie należy do grona najlepszych aktorek, ale niezaprzeczalnie uchodzi za jedną z najlepiej ubranych gwiazd w Hollywood.
W piątek serialowa Serena van der Woodsen postanowiła obronić swój tytuł "trendsetterki" i przybyła na nowojorską premierę filmu A Simple Favor w iście efektownej stylizacji. Tego dnia Blake miała na sobie męski garnitur w kolorze neonowej zieleni z najnowszej kolekcji Versace na rok 2019, do którego dobrała szpilki Louboutin i turkusową biżuterię. Włosy gwiazdy uczesane były w wysoko upięty warkocz. Trzeba przyznać, że Lively, która w zeszłym roku została matką małej Ines jest teraz w życiowej formie - Blake wygląda na szczęśliwą i spełnioną.