Nie chcąc stracić statusu show biznesowych pionierek, Kardashianki nieustannie próbują wyprzedzać konkurencję o krok. Świadczą o tym choćby ostatnie zmiany w życiu kosmetycznej potentatki, Kylie Jenner, która w obliczu mody na naturalność zdecydowała się na radykalny krok i odessała wypełniacze z twarzy. Węższymi wargami błyskawicznie pochwaliła się na Instagramie i na paru imprezach, a kilka dni temu dumnie zaprezentowała je nawet na okładce Vogue'a.
O tym, że 21-latce daleko jednak do naturalności, świadczą nowe zdjęcia paparazzi spod modnej nowojorskiej restauracji Corbone. Wychodząc z kolacji, Kylie zaprezentowała się w odmienionym wydaniu, choć jej wymalowana twarz nadal zdawała się być nabrzmiała od wypełniaczy. W jej stylizacji uwagę zwracała bardzo kusa i ciasna sukienka od Alexandra Wanga, która ledwo zakrywała krocze, oraz szpilki zdobione kolczykami. Wzrok przykuwały nowe, długie blond doczepki i białe tipsy, w których mama półrocznej Stormi dzierżyła wysadzaną kryształkami siatę.