Po niedawnym zasłabnięciu Kamila Durczoka w pracy, wszystko wskazywało na poważne problemy z sercem - duszności i ostry ból w klatce piersiowej. Wprawdzie lekarze tym razem wykluczyli zawał, ale to nie znaczy, że sytuacja się nie powtórzy.
Durczok swoje problemy zdrowotne składa na karb przepracowania: Ostatnio miałem zbyt dużo pracy. Dajmy 40-latkowi prawo do takich sercowych kłopotów.
Jeśli o sprawach sercowych mowa to ostatnio korytarze TVN huczą od plotek o romansie Durczoka z młodszą koleżanką oraz przygotowaniach do rozwodu z żoną. Być może ta kombinacja przepracowania i stresu dała mieszankę piorunującą?
Przypomnijmy, niedawno dziennikarz zapewniał, że się nie rozwodzi, ale nie zaprzeczył, że ma kochankę... Dlaczego?