Choć Kendall Jenner już od niemal roku cieszy się statusem najlepiej zarabiającej modelki na świecie, krytycy nadal zarzucają jej, że bez domowego porno przyrodniej siostry nie miałaby szans na karierę. Jako że najczęściej powtarzającym się wobec niej zarzutem są drętwe pozy i mało plastyczna uroda, 21-latka ostatnio postanowiła wyjść poza swoją "strefę komfortu" i wzięła udział w kilku odważniejszych projektach. Rezultaty bywały różne, o czym świadczy jej okładka tureckiego Vogue'a, okrzyknięta "najgorszą w historii".
Kilka dni temu w sieci ukazała się obszerna sesja do jesienno-zimowego wydania magazynu Love z Jenner w roli głównej. Zdjęcia autorstwa Alasdaira McLellana zdają się nie mieć wyraźnego motywu przewodniego i wyglądają na zrobione po to, by modelka miała pole do popisu. Kendall tym razem zaprezentowała się w kilku perukach, które sprawiły, że w niektórych stylizacjach jest bardzo trudna do rozpoznania. Uwagę zwracają ujęcia, na których pozuje w staroświeckiej masce do nurkowania, stoi z siatą w polu i tuli pluszowego misia. Wśród eklektycznych stylizacji w oczy szczególnie rzucają się propozycje z nowych kolekcji Fendi, Valentino i Miu Miu.
Zobaczcie, jak Jenner wychodzi poza "strefę komfortu". Widzicie u niej postępy?