Po tym jak Lindsay Lohan spotykała się z dwoma byłymi bądź obecnymi chłopakami Paris Hilton, przyszedł czas na zemstę. Hilton podobno otwarcie flirtowała z obecnym narzeczonym Lohan - Harrym Mortonem.
Jak donosi magazyn Star, Paris pojawiła się kilka dni temu w hollywoodzkim clubie Hyde o 23:30, a tuż po niej przyszedł Harry, który od razu dołączył do grona jej znajomych.
Ponieważ Lindsay i Paris nie są w najlepszych stosunkach, wszyscy byli zaskoczeni, że Harry podszedł od razu do niej - powiedział jeden ze świadków.
Paris wykorzystywała każdą okazję do flirtu z Harrym. Kiedy rozmawiał z kimś innym, niby przypadkiem przerywała im rozmowę, tylko po to by zwrócić na siebie jego uwagę. I równie często starała się tańczyć tuż przed nim.
Gdyby tego było mało, jak tylko zaczęto grać piosenkę Paris Stars are blind, popatrzyła mu w oczy i śpiewała "baby I’m perfect for you".
Paris i Harry nie wyszli razem, ale on opuścił klub dosłownie kilka minut po niej. Ciekawe czy to przypadek.