Minęło już 10 lat od medialnego rozwodu Dody i Radosława Majdana. Radek długo nie mógł się pogodzić z tym, że to już koniec. Jeszcze rok po rozwodzie pomieszkiwał u byłej żony, wyjeżdżał z nią na wakacje i radził się jej w sprawach biznesowych.
Nawet cztery lata po uzyskaniu orzeczenia rozwodowego pozostawali w tak zażyłych stosunkach, że ich mamy nie miały wątpliwości, że ostatecznie znów się zejdą. Podobno po rozstaniu Dody z Nergalem i nieudanym związku z Błażejem Szychowskim, Wanda Rabczewska i Halina Majdan podjęły nawet próbę ponownego zeswatania rozwiedzionych małżonków.
Przypomnijmy: Mamy Dody i Radka chcą ich zeswatać!
Ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo Radosław zakochał się w Małgorzacie Rozenek i tak wytrwale zabiegał o jej względy, że w końcu przekonał ją do siebie. Nie było to łatwe, bo Małgosia rozwodziła się z Jackiem, przynajmniej tak twierdzi Kuba Wojewódzki, z myślą o poślubieniu Piotra Kraśki, więc mało kto wówczas wierzył, że zadowoli się Majdanem.
Jednak po pięciu latach uchodzą za jedno z bardziej udanych małżeństw polskiego show biznesu. Małgonia zresztą przy każdej okazji zapewnia, że każdy mężczyzna rozkwitnie przy odpowiedniej kobiecie, a fakt, że z Radosławem stało się to dopiero u jej boku to nie przypadek. Po prostu do tej pory wybierał złe kobiety i nietrudno zgadnąć, kogo ma na myśli.
Tymczasem Doda, która szczyci się, chociaż zupełnie bezpodstawnie, tym, że ze wszystkimi swoimi byłymi kochankami pozostaje w dobrych relacjach, dostaje szału. W wywiadzie dla Gala Studio oskarża Małgorzatę o to, że zabroniła Radkowi się do niej odzywać. Rabczewska zdaje się wierzyć, że gdyby nie Gosia, to Radek przy każdej okazji rzucałby się jej na szyję, wyznawał miłość i błagał o kolejną szansę. Biorąc pod uwagę megalomanię Dody, pewnie rzeczywiście tak myśli.
Strach Gosi urósł, bo zabroniła Radkowi się ze mną witać - ujawniła jadowicie piosenkarka. Ostatnio jak byliśmy na imprezie w ambasadzie i mijaliśmy się o pięć centymetrów, ja się z nim przywitałam, to on udał, że mnie nie widzi i nie zna. Myślałam, ze jesteśmy z Radkiem w poprawnych stosunkach. Dlatego się przywitałam. Sorry, ja nie będę się witać do ściany! Jeżeli ma zabronione od małżonki i ma przykaz, że nie może poznawać swoich byłych żon… *Słodkie zasady domowego, anielskiego, sielankowego życia. *
Myślicie, że doczeka się odpowiedzi ze strony Małgoni?