Justyna Żyła od kilku miesięcy może cieszyć się zainteresowaniem mediów, które dają jej oskarżanie męża o niewierność, publikowanie screenów wiadomości od rzekomej kochanki i prawdopodobnie najgorsza w historii magazynu rozbierana sesja dla Playboya. Niestety, chyba powoli kończą się jej rewelacje na temat męża, kórymi mogłaby się jeszcze podzielić z kolorową prasą, zwłaszcza, że kontaktów z mediami surowo zabronił jej ponoć mąż.
Podtrzymaniu zainteresowania nie pomaga szczególnie postawa Piotra, który po tym, jak wyjaśnił sprawy w programie TVN-u, gdzie zasugerowal, że to Justyna, nie on, nie dochowała wierności, nie zabiera więcej głosu w sprawie i w spokoju przygotowuje się do nowego sezonu skoków narciarskich i do rozwodu.
Przedsiębiorcza Justyna znalazła jednak sposób, by skapitalizować zdobytą na nieszczęściu rodzinnym "popularność" i postanowiła założyć kanał kulinary na YouTubie, który przewrotnie nazwała UwaŻyla. Celebrytka już wcześniej zdradzała się z takimi zainteresowaniami, wypełniając swój "feed" na Instagramie zdjęciami przygotowanych posiłków.
W serwisie już pojawił się zwiastun kanału, w którym Justyna uwija się *w krótkich szortach przy stole okrytym ceratą z malowniczym widokiem gór w tle*.
Będziecie przyrządzać gołąbki z Justyną?