Lady Gaga przyzwyczaiła fanów, że jej obecność w mediach przychodzi falami. W zależności od promocyjnych zobowiązań, gwiazda na zmianę odcina się od paparazzi albo umawia się na kilkanaście "ustawek" z rzędu. Obecnie przygotowuje się do weneckiej premiery filmu Narodziny gwiazdy, dzięki czemu do mediów przedostają się kolejne zdjęcia jej "codziennych" stylizacji.
32-latka w czwartek zakończyła kilkudniowy pobyt w stolicy Francji i wyruszyła na festiwal filmowy w Wenecji. Wychodząc z paryskiego hotelu, postarała się, by być w centrum uwagi. W jej stylizacji uwagę zwracała bardzo obcisła, pomarańczowa sukienka marki House of CB za 700 złotych, która w niezamierzony sposób spłaszczała biust gwiazdy i tradycyjnie już eksponowała sterczące sutki. Uzupełnieniem skromnej, jak na Gagę, stylizacji były okulary-pilotki Ray Ban, czarne szpilki od Jimmy'ego Choo i przystojny ochroniarz Peter Van der Veen.
Zobaczcię Gagę w Paryżu. Wyglądała korzystnie?