Znana z ostrego języka i nietuzinkowej osobowości Pink zadzwoniła do największego amerykańskiego tabloidu, aby wyjawić całą prawdę o Johnie Mayerze. Piosenkarka dokładnie opowiedziała, jak pijany Mayer najpierw próbował ją poderwać, a później wyjawił swoją życiową dewizę.
Zalany John podrywał mnie ostatnio na imprezie. Chyba wydawało mu się, że na niego lecę, bo wyglądał na bardzo pewnego siebie. Nie cierpię takich napalonych samców – powiedziała Pink. Opowiadał straszne bzdury o seksie, aż nagle bardzo spoważniał i spojrzał na mnie wybałuszonymi oczami. Nachylił się nade mną i przejętym tonem wyszeptał do ucha: "Rżnę tylko bardzo głupie laski." Ja myślę, że głupie! Skoro idą z takim typem do łóżka?
Mayer "rżnął" wcześniej takie gwiazdy jak Jennifer Love Hewitt, Jessica Simpson, Nicole Scherzinger oraz Cameron Diaz. Pink przyznała, że ma nadzieję, iż dzięki tym informacjom Aniston się opamięta i rzuci Johna. Obawiamy się, że największa desperatka Hollywood jak zwykle wszystko mu wybaczy.