Alicja Ruchała od ponad roku "ciężko pracuje na swoje nazwisko" i robi wiele, by na dobre zagrzać miejsce w krajowym show biznesie. Nagrała już kilka piosenkek, pokazała pierścionek zaręczynowy, rozebrała się w Playboyu, a ostatnio pojawiła się na festiwalu filmowym w Wenecji, gdzie... No właśnie. Po krótkim śledztwie udało nam się ustalić co tam robiła - promowała markę kosmetyczną i modową.
Następną wskazówką dotyczącą jej weneckich występów na czerwonym dywanie jest imponująca kreacja, jaką założyła na kolejną premierę. Kreacja tym bardziej imponująca, bo prześwitująca. Ruchała nie zważała jednak na odważny układ koronek i dumnie pozowała paparazzi, pokazując przy okazji światu swój biust. W pełnej okazałości.
O ile jej ścieżka kariery może budzić kontrowersje, o tyle trudno odmówić jej urody czy zacięcia. Myślicie, że czekają ją dalsze sukcesy?