Choć jej aktorska kariera od kilku lat stoi w miejscu, Iza Miko nadal może liczyć na zaproszenia na hollywoodzkie ścianki, na których wprowadza powiew normalności. Polka, która na Instagramie okadza krocze i epatuje "życiem w harmonii", na czerwonych dywanach nie udaje snobki i najczęściej prezentuje skromne podejście do mody. Tylko w ostatnich miesiącach wielokrotnie pokazywała się w tej samej, ulubionej sukience i lansowała modę na "kreacje" za 30 złotych.
37-latka w środę postanowiła przypomnieć o sobie branży i pojawiła się na premierze serialu Kidding, z którym nie ma nic wspólnego. Na okolicznościowej ściance pozowała obok gwiazd produkcji, Jima Carreya i Catherine Keener, prezentując się w naturalnym, niewymuszonym wydaniu. Na jej wyjściową stylizację tym razem składała się eksponująca ramiona, fioletowa sukienka z falbankami przy dekolcie oraz czarne szpilki. Całość uzupełniała kopertówka z ozdobnymi dżetami oraz fryzura ułożona w "plażowe" fale.
Zobaczcie Miko na ściance. Jak wypada na tle hollywoodzkich celebrytek?