Krzysztof Rutkowski to bez wątpienia jedna z najbarwniejszych postaci w polskim show biznesie. Sześciennogłowy detektyw bez licencji, niczym Batman, pojawia się zawsze tam, gdzie dzieje się jakaś głośna sprawa wymagająca interwencji. To właśnie Krzysztof nakłonił mamę Madzi do wyznania o "śliskim kocyku", on też próbował rozwikłać zagadkę śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie - niestety zamiast tego jeszcze bardziej namieszał, ale przynajmniej po raz kolejny przypomniał o sobie w mediach. Ostatnio z kolei wkroczył do akcji, gdy w Warszawie grasował pyton.
Przypomnijmy: Jesteśmy bezpieczni. Detektyw Rutkowski szuka pytona!
Choć mało kto wie, Rutkowski jest także pasjonatem muzyki, a nawet próbuje swoich sił jako wokalista. Dwa lata temu wraz z muzykiem disco polo Fisherem nagrał taneczny utwór Jesteś aniołem. W teledysku wystąpiła narzeczona Krzysztofa, Maja Plich oraz jego synek, Krzysztof Junior.
Gościnny występ detektywa i jego rodziny przełożył się na wyniki oglądalności teledysku w serwisie YouTube. Piosenka ma ponad dziewięć milionów wyświetleń - tym samym Związek Producentów Audio-Video zdecydował się przyznać Złotą Płytę wytwórni Lemon Records oraz Fisherowi i Rutkowskiemu. Krzysztof skromnie komentuje, że nie jest zaskoczony takim wynikiem.
Mnie to nie dziwi. Teledysk jest bardzo popularny i obejrzało go kilka milionów widzów - mówi celebryta w rozmowie z WP Gwiazdy.
Okazuje się, że Rutkowski daje również koncerty.
Sprawia mi to przyjemność. Poza tym muzyka łagodzi obyczaje. Z Fisherem bardzo często występujemy na różnych imprezach. (…) Nie jest to stresujące. W ubiegłym roku graliśmy na festiwalu w Lublinie przed paroma tysiącami. Czy śpiewam dla dziesięciu tysięcy czy dla dziesięciu ludzi, to na to samo wychodzi - mówi Rutkowski.
Na pytanie o trasę koncertową Krzysztof zasłania się jednak brakiem czasu.
Żebym ruszył w trasę koncertową, to musiałbym trochę odstąpić od mojej codziennej pracy. A ja ciągle mam jakieś zlecenia - tłumaczy.
Myślicie, że doczekamy się kiedyś jego solowej płyty?