Dramat Tamary Arciuch trwa. Jej zdradzony mąż, Bernard Szyc, zamierza iść na otwartą wojnę. Zapowiedział, że nie da aktorce rozwodu, dopóki ta nie przyzna się do zdrady. Dziś w Fakcie informację tę potwierdza jej znajomy:
Tamarze wcale nie będzie łatwo się rozwieść, bo jej mąż nie zamierza niczego ułatwiać - przyznaje. Bernard otwarcie mówi, że nie da jej rozwodu, jest wściekły na Tamarę i chce zrobić wszystko, by ona nie była znów wolna.
Oczywiście, trudno mu się dziwić. Zdradziła go chyba z najmniej atrakcyjnym aktorem serialowym. Trudno wyobrazić sobie większe poniżenie. Ale czy trzymanie kobiety na siłę to dobry pomysł? Lepiej by chyba zrobił oszczędzając dziecku kłótni i zwyczajnie zrywając z nią wszelkie kontakty.