Edyta Górniak posiada praktycznie wszystkie elementy, które czynią z nią muzyczną diwę z prawdziwego zdarzenia. Gwiazda jest posiadaczką niezwykle pięknego głosu, ma wyjątkowo oddaną rzeszę fanów, a także znana jest ze swojej chimeryczności. Jedynym elementem brakującym zdają się być wyjątkowe, godne zapamiętania stylizacje.
Po niezwykle bujnym okresie na stylu na "Pocahontas", zdaje się, że Edyta wróciła do mniej problematycznego, klasycznego stylu boho. Dała temu wyraz podczas prywatnego koncertu w Warszawskiej Hali EXPO, na którym pojawiła się w kreacji przywodzącej na myśl podomki z początku XX. wieku. Wręcz ascetyczna stylizacja wyjątkowo dobrze zgrywała się z delikatnym makijażem oraz stonowaną fryzurą gwiazdy, nadając jej aury dostojności.
Jak podoba się wam Edyta w tak stonowanym wydaniu?