Choć jego największe sukcesy przypadały na lata 90., Nicolas Cage nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony fanów. Słynący z charyzmy, wyczucia stylu i intrygującej osobowości aktor w ostatnich latach stał się bohaterem wielu memów, które zapewniły mu nową falę internetowej rozpoznawalności. Żartobliwe posty przez wielu mogłyby zostać uznane za obraźliwe, ale Cage zdaje się ciepło przyjmować twórczość wielbicieli i chętnie bierze udział w poświęconych mu wydarzeniach, takich jak 12-godzinny maraton filmów z jego udziałem.
54-letni zdobywca Oscara, Złotego Globu i statuetki SAG pozostaje bardzo aktywny zawodowo, mając przed sobą premiery siedmiu (!) filmów ze swoim udziałem. Obecnie buduje napięcie wokół horroru Mandy, który promował już w styczniu na festiwalu Sundance. We wtorek pojawił się na specjalnej projekcji filmu w Hollywood, prezentując próbkę swojego modowego wyczucia. Na stylizację Cage'a składały się skórzane spodnie ze sznurowaniem na kroczu, złota kurtka od Toma Forda i okulary z czerwonymi szkłami. Rolę skromnych dodatków pełniły imponujących rozmiarów sygnety.
Zobaczcie Cage'a w wyjściowej stylizacji. Wciąż seksowny?