Weseli i eleganccy Dudowie świętują 135-lecie krakowskiego liceum (ZDJĘCIA)
Mimo wciąż napiętej sytuacji politycznej w kraju, prezydent i pierwsza dama nie mogli narzekać na kiepski nastrój. Jak wypadli?
Wyborczy sukces Andrzeja Dudy szybko przerodził się w niekończące się pasmo problemów wizerunkowych.opinia "chodzącego długopisu", który służy Jarosławowi Kaczyńskiemu wyłącznie do podpisywania kolejnych ustaw, zdaje się mocno wadzić prezydentowi, który przed karierą w polityce realizował się jako prawnik i wykładowca na Uniwesytecie Jagiellońskim.
Nic więc dziwnego, że Duda chętnie wraca do rodzinnego Krakowa, gdzie zawsze czuje się nieco lepiej niż w "obcej" mu Warszawie. Wygląda na to, że każda okazja na wyprawę do stolicy Małopolski jest dobra.
We wtorek prezydent, wraz z towarzyszącą mu pierwszą damą, Agatą Kornhauser-Dudą, pojawili się na uroczystości z okazji 135-lecia II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego. Podczas oficjalnej gali odsłonięto pomnik poświęcony królowi, który w zamierzniu jego twórców miał stanąć na wiedeńskim wzgórzu Kahlenberg na pamiątkę zwycięskiej bitwy stoczonej tam przez wojska naszego monarchy z oddziałami Imperium Osmańskiego.
Ustawieniu pomnika w austriackiej stolicy nie zgodzili się jednak członkowie specjalnej komisji powołanej przez władze miasta.
To nie popsuło nastroju parze prezydenckiej, która jak zwykle zaserwowała gościom i fotografom całą plejadę radosnych min. Prezydentowa, która na tę okazję wybrała elegancki, biały kostium z grubym paskiem w brązowym kolorze, wydawała się szczególnie cieszyć z udziału w ceremonii. To akurat nie dziwi, bo to właśnie w II LO Agata Duda pracowała przez lata jako nauczycielka języka niemieckiego.
Zobaczcie zdjęcia"
Zarówno prezydentowi, jak i pierwszej damie dopisywały humory. Odwiedziny w rodzinnym mieście zawsze zdają się wprawiać ich w szampański nastrój.
Tym razem było też wzruszająco. Jubileusz II LO był szczególnie ważny dla Agaty Dudy.
Prezydentowa ponad 15 lat uczyła w tej prestiżowej szkole języka niemieckiego.
Agata Duda, która często wzbudza równie wielkie emocje, co jej mąż, zawsze wygląda dobrze. I tym razem nie było wyjątku.
Prezydentowa wybrała na uroczystość elegancki kostium w białym kolorze. Uwagę przykuwał szeroki pasek z dużą klamrą, który podkreślił jej szczupłą talię.
Dudowie, którzy na początku prezydentury musieli zmierzyć się z plotkami o kryzysie w swoim małżeństwie, teraz chętnie podkreślają, jak blisko są ze sobą związani. Nie inaczej było także w Krakowie.
Para prezydencka nie kryła podczas uroczystości swojego wzruszenia.