Po Kim Kardashian można spodziewać się wszystkiego, a przynajmniej do tego przyzwyczaiła nas przedsiębiorcza celebrytka. Jej przebojowy charakter i zamiłowanie do kamer to niewątpliwa zasługa mamy, Kris Jenner. Kardashianki równie często oddają jednak hołd swojemu nieżyjącemu ojcu, Robertowi Kardashianowi - prawnikowi, który zasłynął sprawą O.J. Simpsona oskarżonego o morderstwo żony.
Wiele wskazuje na to, że zamiłowanie do wokandy po swoim tacie odziedziczyła Kim. 37-latka właśnie podjęła decyzję o pójściu na... studia prawnicze:
Kim jest teraz w szkole prawniczej, to dla nas niezwykle ważne - podkreślił Kanye.
Na tym się skupiamy, pomagając ludziom, którzy nie mają głosu. Dwa miliony Afroamerykanów są w więzieniach... Wyzwalamy ludzi - dodał.
Przypomnijmy, że Kim od jakiegoś czasu angażuje się społecznie. Ostatnio spotkała się z ekipą Donalda Trumpa by razem zaplanować reformę amerykańskiego sądownictwa, czym wywołała lawinę komentarzy w mediach.
Czyżby Kim zainspirowała się Gosią Rozenek, która prawie została doktorem prawa?