Bella Thorne zaczynała swoją przygodę z show biznesem w wieku zaledwie 10 lat. Młoda aktorka spodobała się producentom Disney Channel, którzy w 2010 roku zaproponowali jej udział w show Taniec rządzi, który zrobił z 13-latki prawdziwą gwiazdę, zapewniając jej wielką popularność, uznanie fanów i miliony dolarów na koncie. Niestety, jak to często bywa w przypadku młodocianych celebrytek, sława uderzyła Belli do głowy, skutkując uzależnieniem od używek i zagubieniem tożsamości. 20-latka próbuje od dłuższego czasu zerwać z wizerunkiem grzecznej dziewczynki i udowodnić wszystkim, że jest odważną i bezkompromisową artystką, a najlepszym na to sposobem są dla niej odważne stylizacje.
Zobacz: 19-letnia Bella Thorne straszy na Billboard Festival
Bella Thorne prowokuje językiem i owłosionymi pachami...
"Naturalna" Bella Thorne w prześwitującym body i dresie
Okazuje się, że look "zbuntowanej gwiazdy porno" wciąż ma wśród Amerykanów spore grono wielbicieli, dzięki czemu Bella dalej może liczyć na angaż w filmach. W środę w Los Angeles obyła się premiera obrazu Assasination nation, w którym Thorne odgrywa jedną z głównych ról. Na tę okazję celebrytka zdecydowała się na niepozostawiającą zbyt wiele wyobraźni suknię marki Raisa & Vanessa, w której wyeksponowała swój wielki, sztuczny biust i długą nogę. Dopełnieniem "oryginalnej" stylizacji był niedbale związany kok na środku głowy i rdzawe cienie na powiekach. Zadowolona z siebie Bella zaprezentowała fotografom całą gamę seksownych min, dumnie wypinając silikonowe piersi.