Narodziny dziecka to - zaraz po ślubie - jedno z najbardziej medialnych wydarzeń w życiu celebryty. Odecie Moro przyjście na świat synka pomogło nieco wskrzesić jej karierę. Teraz Moro może opowiadać o trudach macierzyństwa przy okazji tzw. "eventów":
Faktycznie, Odeta po rozstaniu z Michałem Figurskim odżyła, a wręcz odmłodniała. Szczęśliwa 40-latka wspominała nawet, że nie wyklucza kolejnych dzieci. Na pewno pomocne w utrzymaniu ich będzie wsparcie państwa w postaci 500 plus. Póki co jednak Odeta ma problem z odnalezieniem się w skomplikowanym systemie dla korzystających z flagowego świadczenia rządu PiS:
Próbowałam dzisiaj się zalogować i mi nie wychodzi, więc jeszcze tego nie opanowałam - powiedziała.
Odeta ma też inne zmartwienia:
Są pewne rzeczy, które mi zostały. Nigdy nie chciałam mieć tak wielkiego biustu i naprawdę nie cieszy mnie ta informacja.
Współczujecie jej problemów?