Po zdobyciu mistrzostwa świata w Formule 1 Lewisa Hamiltona czekała spora niespodzianka. Do tej pory słynny sportowiec musiał zabiegać o zainteresowanie i przychylność swojej starszej o 7 lat dziewczyny, Nicole Scherzinger. Triumf sprawił, że nagle stał się dla niej atrakcyjniejszy od kariery. Nicole zaczęła obnosić się ich uczuciem. Najpierw publicznie wyznała mu miłość, a parę dni później zamieszkała w jego domu.
Wczoraj wieczorem para wybrała się do Berlina na mistrzowską galę rozdania nagród. Scherzinger dumnie kroczyła po czerwonym dywanie wtulona w swojego mistrza świata. Lewis skorzystał z okazji i powiedział kilka słów o swojej ukochanej:
Zwariowałem na jej punkcie. Była niesamowita, przez cały sezon wspaniale mi kibicowała i wspierała mnie. Jest dla mnie taka dobra, uzupełniamy się doskonale. Chcę z nią spędzić całe życie!
Przyjaciel sportowca zasugerował podczas gali, że Hamilton dopiero co wydał parę milionów dolarów na sporej wielkości diament dla Nicole. Czy już się oświadczył? Radzilibyśmy mu się dobrze zastanowić. Jej nagły wybuch miłości jest co najmniej podejrzany.