Fakt donosi, że Mandaryna zmuszona była wyprowadzić się z ponad 300-metrowego domu pod Warszawą, który wynajmowała. Teraz mieszka z dziećmi kątem u Katarzyny Kanclerz, swojej przyjaciółki. Nie ma też widoków na szybką zmianę tego stanu rzeczy - jej kariera nie rozwija się zgodnie z planami.
Mówi się, że program Let’s dance, który miała prowadzić, został zdjęty z anteny. Co więcej, już niedługo rozprawa sądowa dotycząca opieki nad dziećmi. Fakt sugeruje, że sytuacja, w której dzieci Wiśniewskich tułają się po domach obcych ludzi, mogą podziałać na niekorzyść Mandaryny i sprawić, że opieka nad Xavierem i Fabienne może zostać przekazana Michałowi.
Czy to wszystko prawda? Mandaryna budowała własny dom, zapewne więc wyprowadzka to tylko krótki etap przejściowy. Niestety, plotki o zawieszeniu jej programu Let’s Dance mogą się okazać prawdziwe. Nie został on bowiem najlepiej przyjęty przez widzów. Zawsze jednak zostają Mandarynie występy w mniejszych miastach, gdzie ma jeszcze wielu fanów.