Edyta Pazura w zeszłym roku świętowała 10. rocznicę słynnej podróży pociągiem, w trakcie której poznała starszego od niej o 26 lat Cezarego Pazurę. Od czasu romantycznego spotkania w Warsie sporo się w jej życiu zmieniło. Edyta nie tylko zyskała status bywalczyni "salonów" i stałe miejsce na cyklicznych okładkach Vivy!, ale też przeszła gruntowny "tuning", dzięki któremu dziś niepokojąco przypomina co drugą warszawską celebrytkę. W czerwcu po raz trzeci została mamą, co na kilka miesięcy powstrzymało ją od ściankowego lansu.
30-latka w sobotę postanowiła przerwać swój medialny niebyt i wybrała się na huczny Bal Fundacji TVN. Na okolicznościowej ściance pojawiła się w towarzystwie swojego ukochanego amatora potraw z Warsu, ale to ona przykuwała całą uwagę. Jako że pierwsze wyjście po porodzie zobowiązuje, postawiła na uszytą specjalnie dla niej, intrygującą suknię Lavard, wyróżniającą się głębokim dekoltem i długim, białym dołem. Całość uzupełniały "hollywoodzkie" fale i rozświetlony, wielowarstwowy makijaż ze złocistym połyskiem na wargach.
Zobaczcie Edytę Pazurę na pierwszej ściance po porodzie. Ma klasę?