Zaplanowany na 12 października ślub księżniczki Eugenii ma być drugim najważniejszym w tym roku wydarzeniem towarzyskim w Wielkiej Brytanii. Pierwsze to oczywiście ślub Harry’ego i Meghan Markle, który odbył się w maju tego roku. Ponoć Eugenii bardzo zależy na tym, aby jej "impreza" dorównała przepychem uroczystości ślubnej księżnej Sussex.
W tym celu zaprosiła znacznie więcej gości i tak samo jak Meghan zażyczyła sobie, aby z kaplicy świętego Jerzego w Windsorze odwiozła ją kareta. Do tego zamówiła ogromny namiot weselny ze szklanym parkietem i luksusowy catering za 100 tysięcy funtów. Ponadto zaprosiła tłum gwiazd, wśród których znaleźli się m.in. Bechamowie, Clooneyowie, Cara Delevingne, James Blunt , Ellie Goulding i Robbie Wiliams. Do tego wynajęła całą armię ochroniarzy, którym zapłaci aż... dwa miliony (!) funtów.
Zobacz:Kareta, catering za 100 tysięcy funtów i 850 gości – znamy szczegóły ślubu księżniczki Eugenii!
Niestety, jak donosi Daily Mail, nad imprezą Eugenii właśnie zawisły ciemne chmury. Może się bowiem okazać, że wszystkie starania pójdą na marne, bo... żadna z telewizji nie chce transmitować ślubu. Podczas gdy ślub Harry’ego i Meghan był niemal świętem narodowym, zamążpójście Eugenii nie cieszy się już takim zainteresowaniem.
Główna stacja BBC, której księżniczka chciała sprzedać prawa do transmisji, odrzuciła ofertę argumentując, że prognoza wyników oglądalności jest niezadowalająca. Na emisję naciskał ponoć sam książę Andrzej, któremu bardzo zależy na tym, aby wypromować wielki dzień swojej najmłodszej córki. Niestety po kilku rozmowach, które odbyły się w tajemnicy, wydano decyzję odmowną.
Również telewizja Sky nie jest zainteresowana pełną transmisją. Rozważają jedynie emisję kilku fragmentów w ciągu dnia, przy okazji serwisów informacyjnych. Jedynie stacja ITV rozważa pełną transmisję. Eugenii zależy jednak na tym, żeby jej ślub transmitowała największa stacja w kraju. Chce w ten sposób pokazać, że jej status w rodzinie królewskiej jest równie wysoki jak pozycja Meghan.
Od samego początku założenie było takie, że ślub Eugenii musi być transmitowany przez telewizję. Planowano współpracę z BBC, która od lat ma "układy" z Pałacem Buckingham i do tej pory taka formuła się sprawdzała. Niestety, władze stacji uważają, że oglądalność nie będzie wystarczająca - donosi informator. Nikt nie chce ryzykować i wydawać pieniędzy, które mogłyby się nie zwrócić.
Można się domyślać, że książę Andrzej tak łatwo nie odpuści. Uważa bowiem, że jego córka powinna cieszyć się w tym wielkim dniu takim samym zainteresowaniem jak Harry i Meghan. Brak emisji ślubu w telewizji będzie dla księżniczki ogromnym rozczarowaniem.
Coś nam się zdaje, że ostatecznie Eugenia i jej tata "zejdą trochę z ceny" i dogadają się z telewizją. W końcu nie po to wydali miliony funtów, aby efekty mogli podziwiać tylko zaproszeni goście.