Aleksander Kwaśniewski nie jest już czynnym politykiem, lecz wciąż cieszy się wielkim poparciem wśród Polaków. Być może wynika to z tego, że w porównaniu z innymi politykami wszystkich opcji stosunkowo mało wdawał się w pyskówki, a dwie kadencje jego prezydentury oceniane są jako wyjątkowo udane. Choć oczywiście nie były pozbawione afer. Te ostatnie często miały mieć rzekomo związek z alkoholem.
Zobacz: Zrelaksowany Aleksander Kwaśniewski steruje łódką z wylegującymi się Jolantą i Olą (ZDJĘCIA)
Rzekomo, bo Kwaśniewski wypierał się wpadek "chorobą filipińską" czy "pourazowym zespołem przeciążeniowym goleni prawej", lecz nie przeszkodziło to internautom w tworzeniu czasami zabawnych, czasami zwyczajnie chamskich memów, w których to były prezydent był przedstawiany jako entuzjasta wysokoprocentowych trunków i osoba, która pije dużo.
W poniedziałek w porannej rozmowie na antenie RMF FM Robert Mazurek postanowił zapytać Kwaśniewskiego o jego alkoholowe sympatie. Nie piję już wódki. Żadnych mocnych alkoholi. Piję tylko dobre wino - powiedział były prezydent.
Odpowiedź wprawiła w osłupienie nie tylko dziennikarza, ale też internautów, którzy zwiastują koniec pewnej ery. Też myślicie, że coś nieodwracalnie skończyło się?