Doda uosabia wszystkie marzenia prostej dziewczyny. To typ laski, która chce tylko polecieć do Mediolanu, wejść do najdroższego butiku i wykupić wszystkie najbardziej krzykliwe i wyzywające stroje. Wszystkie błyszczące paski. Wszystkie buty z piórami, kolcami i złotymi ćwiekami.
Czasem zastanawiamy się, czemu niektórzy bardzo drodzy projektanci robią obciachowe ubrania. Właśnie po to! Właśnie dla niej. Bogactwo po prostu nie zgrywa się najczęściej z dobrym gustem. A klient ma ZAWSZE rację.
Na ostatnią imprezę Doda przyszła wystrojona jak na moskiewski bal. Na pierwszy rzut oka miała na sobie ponad 20 tysięcy złotych w ciuchach. Może nawet z 30? Ta kamizelka z futerkiem to jakieś 15-20 tysięcy. Buty - z 5. Spodni i dodatków nie potrafimy wycenić, zakładamy że najdroższe możliwe. I pamiętajcie, że ubrała się w to tylko raz! Futerka już pewnie nigdy nie zobaczymy. Mało która żona najbogatszego nawet biznesmena może sobie pozwolić na taką ekstrawagancję.