W poniedziałek w gdańskim sądzie zapadł wyrok w głośnej sprawie z udziałem Dariusza Michalczewskiego. Były bokser został uznany winnym naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia żony. W grudniu 2016 roku został on zatrzymany przez policję po awanturze, do której miało dojść w apartamencie "Tigera" i jego żony. Barbara Michalczewska wyznała, że mąż regularnie znęcał się nad nią od siedmiu lat. Jednak już po kilku godzinach zmieniła zdanie i zeznania: Michalczewska powiedziała policji, że mąż ZNĘCAŁ SIĘ NAD NIĄ OD 7 LAT? "Teraz tego żałuje".
Prokuratora Okręgowa w Gdańsku zebrała jednak dowody przesądzające o winie boksera. 17 września Sąd Rejonowy uznał go winnym zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia żony oraz zasądził karę grzywny w wysokości 3 tysięcy złotych. Wyrok nie jest prawomocny, a Michalczewski nie przyznaje się do winy.
Pokłóciliśmy się. Żona pocięła mi dowód - ja wyjeżdżałem akurat - a ja rzuciłem dziadkiem do orzechów w szybę i zbiła się szyba. No i z tego wyszła awantura - tłumaczył w rozmowie ze stacją RMF FM.
W dalszej części wypowiedzi "Tiger" bagatelizuje swoje wykroczenie i twierdzi, że kara spotkała go, bo... jest znany.
Naprawdę będą kolejki w sądach, jeśli taki przykład robi się ze mnie, daję mi się karę za coś, czego nie zrobiłem. To jest jakiś absurd. Moja żona również zeznała, że nic nie było.
Wiadomo, awantury są. Tak jak zawsze się awanturowaliśmy, kłócimy się - tak nigdy mojej żony nie uderzyłem. A że wyzywamy się nawzajem? Podejrzewam, że ja dostaję od żony więcej wyzwisk, niż jej daję. Takie jest życie. Tylko, że ja jestem akurat osobą publiczną, więc zostało to wyciągnięte na zewnątrz. Jest to absurdalne.
Wierzycie w jego zapewnienia?
Wiadomo, awantury są, tak jak zawsze się awanturowaliśmy, kłócimy się - nigdy mojej żony nie uderzyłem. A że wyzywamy się nawzajem? Podejrzewam, że ja dostaję od mojej żony więcej wyzwisk, niż ja jej daję. Takie jest życie. Tylko że ja akurat jestem osobą publiczną, więc zostało to wyciągnięte na zewnątrz. Jest to absurdalne
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Naprawdę będą kolejki w sądach - jeżeli taki przykład robi się ze mnie, daje mi się karę za coś, czego nie zrobiłem. To jest jakiś absurd. Moja żona również zeznawała, że nic nie było
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Naprawdę będą kolejki w sądach - jeżeli taki przykład robi się ze mnie, daje mi się karę za coś, czego nie zrobiłem. To jest jakiś absurd. Moja żona również zeznawała, że nic nie było
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Naprawdę będą kolejki w sądach - jeżeli taki przykład robi się ze mnie, daje mi się karę za coś, czego nie zrobiłem. To jest jakiś absurd. Moja żona również zeznawała, że nic nie było
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
"Pokłóciliśmy się. Żona pocięła mi dowód - ja wyjeżdżałem akurat - a ja rzuciłem dziadkiem do orzechów w szybę i zbiła się szyba. No i z tego wyszła awantura
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
"Pokłóciliśmy się. Żona pocięła mi dowód - ja wyjeżdżałem akurat - a ja rzuciłem dziadkiem do orzechów w szybę i zbiła się szyba. No i z tego wyszła awantura
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxPokłóciliśmy się. Żona pocięła mi dowód - ja wyjeżdżałem akurat - a ja rzuciłem dziadkiem do orzechów w szybę i zbiła się szyba. No i z tego wyszła awantura
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-dariusz-michalczewski-skazany-nigdy-mojej-zony-nie-uderzylem,nId,2632475#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox