Pomimo niewątpliwego talentu artystycznego, Maria Sadowska przez wiele lat borykała się z kwestią garderoby, której ewidentnie nie była w stanie opanować. Piosenkarka i reżyserka ma na szczęście sporo dystansu do siebie, więc większość wpadek wychodziła raczej uroczo.
Przebywająca obecnie w Gdyni na Festiwalu Filmowym artystka zaprezentowała się ostatnio fotoreporterom w monochromatycznej stylizacji mogącej świadczyć o nowym rozdziale w stylowej podróży Marii. Kanarkowy komplet prezentował się bowiem na gwieździe wyjątkowo urodziwie. Co prawda miły efekt na moment popsuły przekrzywione okulary-awiatory, które znalazły się na twarzy jurorki, jendak całość i tak oceniamy na duży plus.