Amerykański show biznes ostatnio sporo uwagi poświęca osobom wyłamującym się z podziału na płcie. Poza enigmatycznymi postaciami pokroju syna Magica Johnsona albo Angela Merino ściankową karierę robią też celebrytki, które kiedyś były mężczyznami. Wystarczy wymienić zaprzyjaźnioną z Kylie Jenner YouTuberkę, Gigi Gorgeous, albo Caitlyn Jenner i jej narzeczoną, Sophię Hutchins, które coraz częściej lansują się na imprezach w Hollywood.
Rosnąca popularność transpłciowych celebrytek sprawiła, że o sławę postanowiła zawalczyć też Cassandra Cass. 40-latka zaczynała jako drag queen grająca w filmach klasy B, ale od czasu zmiany płci rozkwita jako gwiazdka reality shows, ozdoba drugoligowych ścianek i "żywa Jessica Rabbit". W sobotę była jednym z gości gali rozdania Vanguard Awards, przyznawanych przez Los Angeles LGBT Center. Do zdjęć pozowała w bogato zdobionej, cekinowej sukni od Thomasa Ogdena, której fason eksponował bardzo wąską talię i silikonowe piersi. Całość uzupełniały długie, czarne rękawiczki, kopertówka-puzderko i dopracowany makijaż.
Zobaczcie transpłciową celebrytkę na ściance w Los Angeles. Robi wrażenie?