Rok temu córka Grażyny Szapołowskiej, reżyserka Katarzyna Jungowska ogłosiła, że rozpoczyna prace nad filmem o Zenonie Martyniuku. Będzie to fabularyzowana biografia lidera zespołu Akcent, w której pojawią się także autentyczne materiały z jego koncertów i wywiadów. Napisania scenariusza podjęła się Ilona Łepkowska. W postać artysty w czasach współczesnych wcieli się prawdopodobnie sam Martyniuk.
Trzeba jednak znaleźć kogoś, kto zagra młodego Zenka. Początkowo wydawało się, że walka rozegra się między Dawidem Ogrodnikiem i Piotrem Głowackim. Niezbędne doświadczenie w zakresie stylistyki tego nurtu muzycznego zdobyli na planie filmu Disco-Polo Macieja Bochniaka. Po premierze obaj przyznali, że inspirowali się właśnie Zenkiem.
Kilka dni temu media zaczęły spekulować, że wybór padł na Antka Królikowskiego. Miało przeważyć jego doświadczenie w zakresie filmów biograficznych. No bo skoro zagrał Eugeniusza Bodo, to niby czemu nie miałby zagrać młodego Martyniuka?
Na szczęście Króilkowski, w przeciwieństwie do producentów, zdaje sobie sprawę, że młody Bodo i młody Martyniuk to jednak nie to samo i postanowił przygotować się do roli… stojąc pod sceną.
Stał pod sceną i uważnie przyglądał się Zenkowi - ujawnia znajomy Antka, poruszony jego profesjonalizmem. Obserwował, jak gwiazdor zachowuje się podczas rozmowy, jak porusza się na scenie. Potem chodził za nim jak cień, żeby zobaczyć, jaki Zenek ma kontakt z fanami.
Podrobienie unikatowej barwy głosu Martyniuka z pewnością nie będzie łatwe. Sam Martyniuk wolałby, żeby Antek nawet nie próbował.
Jest muzykalny, ale nie chciałbym, żeby mnie naśladował, bo wtedy efekt może wyjść komiczny, a postać przerysowana - tłumaczył w Super Expressie. Sam służę wszystkimi aranżacjami oraz radą za każdym razem, kiedy to będzie konieczne, bo zarrówno mnie jak i produkcji zależy, żeby wszystko było realne. Śpiewaliśmy trochę w garderobie. Antek znał moje piosenki i z tego, co wiem, disco polo nie jest mu obce, więc jak się dobrze przygotuje do roli, to da radę.
Niestety najprawdopodobniej w ogóle nie będzie musiał być poddany takiej próbie. Przedstawicielka agencji aktorskiej con-tact w rozmowie z film.wp.pl zaprzeczyła, jakoby Królikowski miał pojawić się w tej roli.
Żałujecie?