Iskra Lawrence od trzech lat próbuje swoich sił w modelingu plus size i choć trudno w jej przypadku mówić o karierze na miarę Ashley Graham, nie ma powodów do narzekań. Australijka na Instagramie doczekała się już ponad 4 milionów fanów, co zapewniło jej między innymi lukratywny kontrakt reklamowy z L'Orealem. Współpraca z kosmetycznym imperium daje jej przepustkę na międzynarodowe tygodnie mody, na których 28-latka co prawda nie pokazuje się na wybiegach, ale może liczyć na miejsce w pierwszych rzędach pokazów.
Modelka, znana również jako "Gigi Hadid XXL", aktualny pobyt w Paryżu wykorzystuje do maksimum i codziennie umawia się na "spontaniczne" sesje z paparazzi. W czwartek dała się "upolować" pod hotelem i na widok obiektywów nonszalancko zrzuciła kożuch z ramion. Na jej stylizację składała się czerwona, dzianinowa sukienka marki Kowtow za 1,5 tysiąca złotych i torebeczka z wężowej skóry. Modelka XXL oplotła też łydki "sandałkami" z kryształkami marki Y/Project za 6,5 tysiąca złotych. Zadowolona ze swojego wyboru, na Instagramie napisała, że najchętniej pokazałaby się tylko w skąpym obuwiu, a swoje preferencje podkreśliła wymownym hashtagiem #ShoesAddict.
Zobaczcie "uzależnioną od butów" modelkę XXL w Paryżu. Udana stylizacja?