Choć Doda od lat nie nagrała żadnego przeboju, a jej trasy koncertowe to po prostu "tour" po mniejszych miejscowościach w czasie dożynek, wciąż może się pochwalić liczną grupą sympatyków.
I właśnie dla takich osób zorganizowany został II Zlot Fanów, który odbył się niedawno w Białobrzegach nad Zalewem Zegrzyńskim. Za wstęp trzeba było zapłacić 60 złotych. W cenie uwzględniony został: dojazd, nocleg, a także grill i alkohol. Śmiało więc można stwierdzić, że to uczciwa cena.
We wtorek Doda pochwaliła się filmem z tego wiekopomnego wydarzenia. Niestety widać, że Dorota dopiero raczkuje na Youtubie - film ma fatalny dźwięk. Obraz i montaż również pozostawiają wiele do życzenia...
Impreza była utrzymana w klimacie Dzikiego Zachodu, a jedną z atrakcji był... mechaniczny byk. Niestety, sama bohaterka zlotu nie podjęła się próby ujeżdżania.
Na szczęście skusił się Emil, którego zagrzewali fani Doroty skandując głośno: Emil Emil!
Mąż Dody żwawo wskoczył na byka, niestety równie szybko z niego zleciał. Stępień podjął się jeszcze jednej próby, ale ta okazała się tak samo nieudana, co pierwsza i Emil wylądował na plecach.
Stępień czuł się chyba trochę onieśmielony obecnością fanów, ale ostatecznie zdobył się na szczere wyznanie.
Od wielu z was usłyszałem takie pouczenie, coaching, żebym o nią dbał, żebym uważał, jak z nią postępuję. Wziąłem to sobie bardzo do serca - wyznał przestraszony.
Nawet ja, skromny Kowalski odczuwam czasem na ulicy waszą obecność, gdy spotykam was, sympatyków mojej małżonki. Za co wam bardzo dziękuję, Tak samo jak wy możecie liczyć na nią, deklaruję, że będę zawsze gotowy z pomocą, opieką i dyspozycyjnością dla was - jąkał się.
Kulminacyjnym momentem wieczoru było wspólne oglądanie filmu z wesela Doroty i Emila. Nie było to raczej czymś ekskluzywnym, wszak fragmenty filmu zostały użyte w teledysku promującym piosenkę Miłość na etat.
Przypomnijmy: Doda zrobiła teledysk na podstawie filmu z wesela! "Zakochałam się od razu w tym, że nie ma wielu w Twoim CV ŹDZIR"
Na koniec fani mogli śpiewa
Na koniec fani mogli wziąć udział w karaoke i pośpiewać z Dodą jej dawne hity.
Chcielibyście ujeżdżać byka razem z Emilem?