Amy Winehouse zdecydowała się na pierwszy poważny krok w swoim życiu. Piosenkarka postanowiła zakończyć toksyczne małżeństwo z Blake’em Fiedlerem-Civilem. Wczoraj gwiazda wniosła pozew o rozwód i odmówiła wszelkich kontaktów z partnerem, który dopiero co opuścił więzienie.
Po opuszczeniu budynku sądu Amy po raz pierwszy od dawna udzieliła krótkiego wywiadu zebranym dziennikarzom. Relacjonujący zdarzenie paparazzi napisali, że podczas rozmowy Winehouse płakała.
Wszystko się zmieniło. Dopóki Blake odsiadywał karę, łudziłam się, że da się uratować nasze małżeństwo – powiedziała załamana piosenkarka. Nie umiem już znieść tego bólu i wiecznego oczekiwania. Spróbuję zacząć wszystko od nowa.
Decyzja Winehouse może szybko ulec zmianie. Wycieńczona narkotykami gwiazda jest słaba psychicznie i zdaniem psychologa sama nie zdoła doprowadzić do rozwodu. Wystarczy, że Blake okaże odrobinę skruchy, a Amy natychmiast do niego wróci.