W ciągu kilku ostatnich lat Jennifer Lawrence udało się zdeklasować koleżanki z branży i stać się najpopularniejszą aktorką w Hollywood. Świat zachwycił się niewymuszonym luzem i bezpretensjonalnością "zwykłej dziewczyny z Kentucky", co nie uszło uwadze producentów, którzy wręcz biją się o udział Lawrence w ich filmach. Jennifer chyba sama zdała sobie sprawę z faktu, że od jakiegoś czasu dosłownie "wyskakuje z lodówki", dlatego też ostatnio przestała przyjmować lukratywne propozycje, występując jedynie w nowej części X-menów, która pojawi się na ekranach kin w 2019 roku. Nie oznacza to jednak, że 28-latka zrobiła sobie wolne od pracy; Lawrence od kilku sezonów pełni funkcję ambasadorki domu mody Dior, co jakiś czas pojawiając się w kampaniach popularnej marki.
Zobacz: Zmysłowa Jennifer Lawrence promuje Diora taplając się w basenie
Dostojna Jennifer Lawrence w reklamie Diora
Gwiazda po raz kolejny dostąpiła zaszczytu zostania twarzą najnowszej kolekcji Diora. Na zdjęciach wykonanych przez Viviane Sassen możemy podziwiać poważną Jen pozującą w ubraniach marki stylizowanych na modę z czasów wojny secesyjnej w nowoczesnym wydaniu. Holenderska fotografka przyznała, że przy tworzeniu fotografii chciała utrzymać klimat rodem z popularnego serialu Westworld.
Ucieszyłam się na wieść, że do sesji zostanie zaangażowana moja ukochana Jennifer - wyznała Sassen. Na zdjęciach chciałam zachować klimat z serialu Westworld. Wspólnie stwierdziliśmy, że to właśnie Jen najlepiej odda charakter kolekcji inspirowanej westernem.