O Evie Longorii było w ostatnim czasie głośno bardziej za sprawą przybyłych po ciąży dodatkowych kilogramów, aniżeli dokonań aktorskich. Znana z serialu Gotowe na wszystko Amerykanka występuje raczej w filmach klasy B, spełniając się przede wszystkim w roli celebrytki, a ostatnio również żony i matki. Kilka dni temu nowojorskim fotografom udało się przyłapać świeżo upieczoną matkę w niezobowiązującym zestawie w postaci luźnego dresu i adidasów na spacerze z dzieckiem.
Jako że grafik Evy jest bardzo napięty, już następnego dnia 43-latka siedziała w samolocie lecącego do Mexico City, gdzie odbywała się gala Global Gift. Longoria przybyła na imprezę w towarzystwie przyjaciela, Ricky'ego Martina, wybierając na tę okazję bardzo "ryzykowną" kreację: Eva miała na sobie efektowną, czarną suknię ze złotymi ornamentami, która zupełnie zmasakrowała jej proporcje. Dziwne wybrzuszenie z boku kreacji optycznie powiększyło biodra aktorki i dało wrażenie "zniekształconej sylwetki". Mimo dyskusyjnego wyboru gwiazdy, Eva wyglądała na dumną ze swojego pociążowego wyglądu, chętnie rozdając uśmiechy zebranym na imprezie fotografom.