Kim Kardashian i jej siostry od dawna krytykowane są za promowanie próżności i powierzchownych wartości. Wygląda jednak na to, że celebrytki nie są do końca winne temu, co najbardziej liczy się dla nich w życiu, bo... taki przykład dostały od własnej matki. 62-letnia Kris Jenner, matka i jednocześnie menedżerka sióstr, sama robi bowiem wszystko, by jak najdłużej powstrzymać efekty upływającego czasu.
PRZYPOMNIJMY: 61-letnia Kris Jenner chce być... SUROGATKĄ KIM!
Ostatnio Kris postanowiła podzielić się "sprawdzonym sposobem" na młodzieńczy wygląd ze swoją najlepszą przyjaciółką, Sheilą Kolker. "Momagerka" zaskoczyła swoje córki wyznaniem, że planuje sprezentować Sheili... lifting twarzy.
Operacja twarzy była dla mnie wyjątkowo trudna. A kto był przy mnie przez cały ten czas? Sheila! - ekscytowała się Jenner. Dopiero teraz dotarło do mnie, że ona na pewno też chciałaby przejść podobny zabieg, ale sama nigdy by się nie odważyła, by nam o tym powiedzieć. Chcę zrobić to dla niej i być przy niej, tak jak ona wspierała mnie.
Pomysł 62-latki nie do końca spodobał się członkom jej rodziny:
Nawet jeśli to całkim uroczy gest, to nie uważasz, że mogłabyś urazić ją taką propozycją? - zapytał Scott Disick, były partner Kourtney Kardashian i ojciec jej trójki dzieci. To przecież jakbyś jej powiedziała: "Hej, ale się postarzałaś na twarzy!". Pomyśl o tym.
Słowa Disicka zasiały ziarno niepokoju w głowie Kris:
Scott sprawił, że zaczęłam zastanawiać się, czy to nie jest błąd. Ale ja naprawdę chcę tylko pokazać Sheili, jak bardzo jest dla mnie ważna. Chcę to zrobić dla niej, to podziękowanie za wszystkie lata naszej przyjaźni.
Ostatecznie Jenner zdecydowała się złożyć przyjaciółce nietypową propozycję, a ta... zgodziła się poddać operacji. Wszystkiemu towarzyszyły oczywiście kamery rodzinnego reality show Kardashianek, a w ostatnim odcinku zaprezentowano całą drogę do "nowej twarzy" Sheili.
Myślicie, że gdyby nie możliwość pokazania się widzom jako dobra przyjaciółka, Kris zdecydowałaby się na taki gest?