Jego pierwsze małżeństwo istniało tylko na papierze. Żona Diana, z pochodzenia Ormianka, niedugo po ślubie z liderem Papa Dance wyjechała do Berlina na studia. Małżonkowie nie widzieli się przez lata, ale dopiero niedawno Paweł Stasiak zdecydował się na formalne rozwiązanie tego małżeństwa.
Okazuje się, że podejmując tę decyzję, miał już w zapasie kandydatkę na drugą żonę. I właśnie ją poślubił w kościele, co było możliwe, gdyż z pierwszą żoną miał tylko ślub cywilny.
Kameralna uroczystość odbyła się w małym kościółku na peryferiach miasta, w absolutnej tajemnicy. Co oczywiście nie przeszkodziło Stasiakowi przehandlować zdjęć z ceremonii. Aż żal przegapić taką okazję.
Jak oceniacie jego nową żonę?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.