Po latach walki z nachalnymi fotografami i życia w scjentologicznej sekcie Katie Holmes w 2012 roku razem z córką przeprowadziła się do Nowego Jorku. Zmiana okazała się być strzałem w dziesiątkę, bo na wschodnim wybrzeżu aktorka odnalazła szczęście u boku Jamiego Foxxa, a Suri w końcu zaznała spokojnego dzieciństwa z dala od obiektywów paparazzi. Mimo pozorów sielanki wokół gwiazdorskiej pary ostatnio krążą plotki o rozstaniu, czemu zapewne mają zaradzić "spontaniczne" sesje na plaży.
Niespełna 40-letnia Holmes w piątek poszła z Foxxem na premierę kosmetyków, zostawiając córkę pod opieką rodziców koleżanki. Jak donoszą amerykańskie media, na ekskluzywnej imprezie na jachcie bawiła się jednak bez partnera, który wybrał towarzystwo znajomych. W sobotę rano odebrała zaspaną Suri z piżama-party, prezentując się w wyluzowanym wydaniu. Katie tym razem postawiła na niepozorną stylizację z białymi spodniami i obszernym swetrem, do których dobrała sandały od Louis Vuitton za 3 tysiące złotych i beżową torbę Celine za kolejne 9 tysięcy. Suri, która w kwietniu skończyła 12 lat, z domu koleżanki wyszła z kolei w bladoróżowym dresie i fuksjowych butach UGG.
Zobaczcie, jak Katie i Suri wyglądają na co dzień. Poznalibyście je na ulicy?