Jako dyżurna "ulubienica Ameryki", Julia Roberts może liczyć na zainteresowanie kobiecych magazynów niezależnie od jej aktywności zawodowej. Do jej ulubionych tytułów zdaje się należeć Harper's Bazaar, którego okładka w zeszłym roku pomogła jej świętować 50. urodziny. W tym miesiącu, dokładnie rok po ostatniej sesji, gwiazda postanowiła zafundować sobie kolejne zdjęcia dla modowego pisma, wpisując się w jego tradycję spektakularnych, "filmowych" sesji. Warto przypomnieć, że to właśnie w Harper's Bazaar mogliśmy podziwiać Rihannę na skrzydle samolotu, Jennifer Lopez chodzącą po linie i Emilię Clarke wylegującą się na suchej gałęzi.
W obliczu silnej konkurencji Roberts postanowiła się wyróżnić, chwaląc się umiejętnościami z zakresu wspinaczki. Przed obiektywem "polskiego księcia", Alexiego Lubomirskiego, zaprezentowała się w kreacjach Haute Couture z kolekcji Diora i Giambattisty Valliego. Uwagę zwracają ujęcia, na których wdrapuje się po skałach w sportowych butach za 4 tysiące złotych i radośnie wbiega pod górkę, eksponując plisowaną kreację. Zgodnie z obowiązującymi trendami, bliski portret nie został przesadnie wyretuszowany, przez co na twarzy 51-latki widać nawet kilka zmarszczek.
Zobaczcie, jak Roberts wspinała się dla Harper's Bazaar. Ciekawe zdjęcia?