Lady Gaga jest jedną z największych gwiazd współczesnej popkultury, wszechstronną i utalentowaną artystką, która w kilka lat wypracowała sobie status ikony. Amerykanka jest jednak żywym dowodem na to, że powodzenie w sferze zawodowej często jest odwrotnie proporcjonalne do prywatnego szczęścia.
Gaga ma za sobą kilka nieudanych związków, w tym ten ostatni z Taylorem Kinneyem, z którym była zaręczona. Gwiazda naprawdę wierzyła w powodzenie tej miłości, choć sporo mówiło się o różnicach dzielących partnerów: Taylor był znacznie mniej znany niż jego narzeczona i nie do końca odnajdywał się w świecie gigantycznej sławy, jaka spadła na Stefani.
Od kilkunastu miesięcy Lady Gaga spotyka się z Christianem Carino, agentem gwiazd, z którym po raz pierwszy przyłapano ją po zeszłorocznym finale Super Bowl.
O zaręczynach tej pary mówiono wkrótce po tym, jak zobaczono ich po raz pierwszy w namiętnym uścisku, jednak żadne z nich nie potwierdzało tej informacji.
Wokalistka właśnie rozwiała wszelkie wątpliwości. Podczas emocjonalnego przemówienia wygłoszonego na rozdaniu nagród magazynu Elle, Lady Gaga powiedziała:
Pragnę z serca podziękować mojemu narzeczonemu, Christianowi - padło ze sceny, wygłoszone w charakterystyczny dla Gagi, pełen wzruszeń sposób.
Jak udało się potwierdzić magazynowi People, 49-latek i 32-latka są szczęśliwymi narzeczonymi już od jakiegoś czasu.
On jest siłą trzymającą ją przy ziemi. Rozumie jej karierę - twierdzi źródło magazynu.
Wierzycie, że związek ze świadomym blasków i cieni wielkiej sławy agentem gwiazd ma potencjał?