Agnieszka Fitkau-Perepeczko wielokrotnie publicznie oskarżała Ilonę Łepkowską o celowe zrujnowanie jej kariery. Na wypadek gdyby ktoś się zastanawiał, o jaką karierę może chodzić, wyjaśniamy - aktorską, w serialu M jak miłość.
Perepeczko grała tam Simonę, postać, z której scenarzystka, Ilona Łepkowska, zrezygnowała w toku rozwoju akcji. Od tamtej pory między paniami trwa otwarta wojna. Perepeczko rozpowiada wszystkim, że Łepkowska nie tylko wykreśliła jej postać ze scenariusza, kierując się wyłącznie osobistą niechęcią, ale także nastawiła przeciwko niej dyrektor programową Polsatu, Ninę Terentiew oraz Edwarda Miszczaka, który pełni tę samą funkcję w TVN. Tak aby nigdy jej nie zatrudnili.
Scenarzystka odpowiada, że tego rodzaju opinie odbiera jako pomówienia pod swoim adresem i zastanawia się, czy nie skierować sprawy do sądu. To mogłoby być ciekawe. Proponujemy spotkać się jeszcze w Rozmowach w toku i dokładnie to omówić.