Jak można było się spodziewać, zaręczyny i ślub z Justinem Bieberem sprawiły, że kariera Hailey Baldwin nabrała tempa. Córka Stephena Baldwina pierwsze kroki w modelingu stawiała już w 2014 roku, ale przez długi czas nie wzbudzała większego zainteresowania. Teraz, gdy w mediach co drugi dzień pojawiają się jej "spontaniczne" zdjęcia z idolem nastolatek, może przebierać w propozycjach i regularnie pojawia się na okładkach luksusowych magazynów.
21-latka w tym miesiącu do listy swoich osiągnięć dopisała sesję dla amerykańskiego Harper's Bazaar. Zdjęcia Zoey Grossman zdają się być inspirowane żurnalami z lat 90. i mają na celu przedstawić modelkę w spontanicznym wydaniu. Baldwin, której w obliczu załamania nerwowego Seleny Gomez z pewnością zależy na ociepleniu wizerunku, przed obiektywem gryzła placki i prężyła się przy straganie z cebulą. Uwagę zwracają sportowe, skąpe stylizacje nawiązujące do miejskiego stylu sprzed lat, wśród których w oczy rzucają się propozycje z nowych kolekcji Tommy'ego Hilfigera, Fendi i Armaniego.
Zobaczcie "spontaniczną" Baldwin w spożywczej sesji. Seksowna?