Gdy na początku tygodnia do mediów przedostała się wiadomość o nagłym rozstaniu Ariany Grande i Pete'a Davidsona, opinia publiczna nie mogła uwierzyć w tak nieoczekiwany rozwój wydarzeń. Nie, żeby ktokolwiek oczekiwał wielkiej miłości do grobowej deski między piosenkarką a komikiem, jednak nikt nie spodziewał się, że para rozejdzie się ledwie pięć miesięcy po ogłoszeniu zaręczyn.
Zobacz:Ariana Grande i Pete Davidson JUŻ SIĘ ROZSTALI! Jesteście zaskoczeni?
Ariana Grande oddała Pete'owi pierścionek zaręczynowy wart 100 tysięcy dolarów. "Był zrobiony specjalnie dla niej, na zamówienie"
Wygląda na to, że gwiazda definitywnie zerwała z Petem: nie dość, że 25-latka oddała narzeczonemu wykonany na specjalnie na zamówienie pierścionek zaręczynowy wart 100 tysięcy dolarów, to jeszcze zakryła (i możliwe, że usunęła) tatuaż z imieniem byłego na serdecznym palcu.
We wtorek wokalistka wzięła udział w specjalnym nagraniu dla stacji NBC, w trakcie którego zaśpiewała kilka piosenek ze znanego musicalu Wicked, czyli słynnej sztuki o historii opowiedzianej z perspektywy wiedźm z Czarnoksiężnika z krainy Oz. Tego dnia wyjątkowo smutna Grande miała na sobie zielony, satynowy top, czarne spodnie i długie kozaki, a usta pomalowała ciemnozieloną szminką. Jednak największą uwagę przykuwał wyżej wspomniany plaster na palcu. Podobno dzień wcześniej Ariana miała wziąć udział w próbie generalnej, niestety, Grande zmuszona była z niej zrezygnować usprawiedliwiając swoją nieobecność "napadem paniki".