Internetowe zbiórki pieniędzy to bardzo skuteczne narzędzie, które pomaga zebrać pieniądze na szczytne cele w dość krótkim czasie, bez wychodzenia z domu. Możliwość szybkiego zasilenia konta zachęca oszustów do wyłudzania pieniędzy. Niestety takich sytuacji nie brakuje.
Cała Australia żyje obecnie sprawą 27-letnią oszustki. Młoda mieszkanka Townsville nabrała setki osób, wyłudzając przy tym 55 tysięcy dolarów.
Lucy Wieland kilka miesięcy temu ogłosiła w Internecie, że jest ciężko chora na raka jajnika. Poinformowała, że bez kosztownego leczenia umrze w ciągu roku. Założyła bloga, na którym na bieżąco opisywała historię i przebieg swojej choroby. W międzyczasie założyła konto na stronie GoFoundMe i rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na swoje leczenie.
Cała akcja okazała się sprawnie zaplanowanym oszustwem. Kobieta chorobę wymyśliła tylko po to, aby wyłudzić jak najwięcej pieniędzy. Setki osób było poruszonych tragiczną historią dziewczyny. Ludzie wpłacali drobne datki, których suma przekroczyła 55 tysięcy dolarów, aż nagle blog wraz ze strona, na którą wpłacano pieniądze, zniknęły z sieci.
Sprawą zainteresował się jeden z wpłacających, który poinformował odpowiednie służby o całej akcji. Policja próbuje zbadać, co się stało z 55 tysiącami dolarów, które zebrała kobieta na rzekome leczenie. Sprawa jest w toku, a oszustka ma się stawić ponownie w sądzie 13 grudnia.
Ludzie są rozczarowani zachowaniem 27 latki.
To przygnębiające. Prawdziwymi ofiarami są tutaj ludzie, którzy usłyszeli historię, próbowali pomóc i przekazali pieniądze w uczciwym przekonaniu, że robią coś dobrego - tłumaczy jedna z policjantek zajmujących się sprawą.