Neymar, gwiazdor francuskiego klubu piłkarskiego Paris Saint-Germain, nazywany "najdroższym piłkarzem w historii", ma dość burzliwe życie uczuciowe. Były zawodnik FC Barcelona od 2012 spotykał się z brazylijską modelką i aktorką, Bruną Marquezine. Para wielokrotnie rozstawała się i schodziła. Ostatnie rozstanie miało miejsce w czerwcu zeszłego roku, a w styczniu znów do siebie wrócili. Jak się okazuje, nie na długo.
W czwartek Marquezina potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, że jej związek z Neymarem definitywnie się zakończył.
Ta decyzja wyszła od niego, ale nadal mam wiele szacunku i miłości do niego za wszystko, co razem przeżyliśmy. Zwykle nie mówię o moim życiu prywatnym - tym razem powiem, ale zrobię to tylko raz - zapewnia Bruna.
23-latka dodała, że przyczyną nie była kłótnia o politykę, jak niektórzy sugerowali. Pojawiły się bowiem plotki, że modelka i piłkarz rozeszli się z powodu odmiennych poglądów politycznych. W Brazylii trwają obecnie wybory prezydenckie i kraj jest silnie podzielony. Bruna zapewnia jednak, że nie miało to wpływu na decyzję o rozstaniu.
Chcę, żeby było jasne, że nie chodziło o to. To była jego decyzja, wszystko jest w porządku - powiedziała.
Aktualnie piłkarz zamierza skupić się na pracy, której będzie miał w najbliższym czasie sporo. W sobotę jego klub rozegra mecz z Amiens, a w środę z drużyną Napoli w Lidze Mistrzów.