Jako jedna z najbardziej rozchwytywanych aktorek młodego pokolenia, Elle Fanning nie musiała długo czekać na zainteresowanie ze strony świata mody. Młodsza siostra Dakoty ostatecznie zdecydowała się na współpracę z Miu Miu, co w tym roku zaprowadziło ją nawet na paryski wybieg włoskiego domu mody. Lukratywny kontrakt wymaga od niej regularnego pozowania do modowych sesji, przez co 20-latka jest jedną z najczęściej fotografowanych aktorek ostatnich lat.
Młoda Fanning w tym miesiącu postanowiła przypomnieć o sobie fanom w Japonii i wystąpiła w sesji do tamtejszego wydania Vogue'a. Jak na wzorową ambasadorkę przystało, przy okazji wypełniła obowiązki "twarzy" Miu Miu. Przed obiektywem znanego duetu Mert & Marcus zaprezentowała się w szeregu stylizacji z kolekcji Resort 2019 włoskiej marki. Poza kolorowymi, bogato zdobionymi kreacjami uwagę zwraca potargana fryzura w stylu retro i makijaż z przydymionym okiem, dzięki którym gwiazda przypominała współczesne wcielenie Brigitte Bardot.
Zobaczcie Fanning w sesji dla "biblii mody". Miło się na nią patrzy?