Niedawny ślub oraz ostatnia wiadomość o ciąży Kasi Tusk sprawiła, że mimo jej dystansu do świata show biznesu, zaczęło być o niej głośno niemal tak, jak o jej ojcu. Powody oczywiście były inne, ale zupełnie niespodziewanie rodzina Tusków w październiku była szeroko komentowana od mediów zajmujących się polityką, po prasę specjalizującą się w show biznesowych plotkach.
Te dwa światy spotkały się - i to nie w domu Tusków, a w lokalu wyborczym. Donald Tusk pojawił się wraz z żoną Małgorzatą oraz Kasią, która nie ukrywała brzucha. Skromna, szara sukienka o luźniejszym kroju maskowała początek ciąży, lecz lekko zaokrąglona buzia blogerki nie była już taka łatwa do ukrycia.
Były premier był w świetnym humorze. Nie jest tajemnicą, że czekał na wnuki i marzy mu się wnuczka. Być może wie już, że życzenie spełniło się?