Jakob Kosel to finalista piątej edycji Top Model. Jak to zazwyczaj bywa z uczestnikami tego programu, dobrze zapowiadający się model stał się trzecioligowym celebrytą. Częściej niż na modowych wybiegach możemy zobaczyć go na Instagramie, gdzie relacjonuje swoje "bujne" życie towarzyskie. Kosel najczęściej bawi się z Dawidem Wolińskim czy "influencerką" Ciocią Liestyle, z którą łączy go podobno coś znacznie silniejszego od zwykłej przyjaźni.
Dzisiaj "modowy influencer" postanowił zrelacjonować swoją pasjonującą jazdę komunikacją miejską. Z filmów zamieszczonych na Instagramie Kosela możemy domniemywać, że był to jego pierwszy raz w warszawskim metrze, a zakup biletu mógł okazać się symbolicznym wejściem w dorosłe życie.
Jakob dokładnie zrelacjonował 300 tysiącom swoich "fanów", jak kupić bilet i jak go poprawnie skasować. Z pewnością to cenna wiedza, która ułatwi zycie niejednemu pasażerowi.
Zachciało się być dorosłym, panie Kosel - ekscytował się podczas swojej relacji. Żeby tylko na ziemię nie upadł...
Bilet sprawił celebrycie taką radość, że pokusił się on nawet o poszukanie kontrolera, któremu mógłby się nim pochwalić. Niestety, jak na złość, akurat na tej stacji metra nie przeprowadzano kontroli. Jako zachował jednak bilet na pamiątkę. W końcu jazda metrem to niemałe wydarzenie.
Jak widać, kariery po Top Model prowadzą wprost do podziemia.