Oto Jacek Stachursky z czasów, gdy nie odżywiał się jeszcze "energią kosmiczną". Jak widać, starał się indoktrynować fanów już od najmłodszych lat. Czy można zapomnieć kogoś, kogo miało się w młodości na okładce zeszytu od polskiego?
(Znalezione na: gwiazdy.pinger.pl)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.