O Andreji Pejic zrobiło się głośno w 2008 roku, gdy jeszcze jako Andrej zaczął podbijać pokazy największych marek, prezentując zarówno ubrania dla mężczyzn, jak i dla kobiet. Androgeniczna uroda Pejica zachwyciła wielu projektantów (między innymi Jean Paul Gaultiera czy Rafa Simonsa), którzy okrzyknęli Andreja "jedną z najbardziej inspirujących postaci w świecie mody", zatrudniając urodzonego w Bośni i Hercegowinie modela do licznych kampanii. W 2014 roku Pejic postanowił przejść operację zmianę płci i od tej pory jest nazywany Andreją.
27-latka wciąż cieszy się sporą popularnością w modelingu, jednak w ostatnim czasie - podobnie jak wiele modelek - Pejic próbuje zrobić karierę w Hollywood. 24 października Andreja pojawiła się na festiwalu w Rzymie w ramach premiery najnowszego filmu z jej udziałem, Dziewczyna w sieci pająka. Na tę wyjątkową okazję Pejic wybrała satynową, białą suknię podkreślającą jej kobiece kształty, do której dobrała czarną kopertówkę i delikatne sandałki. Wisienką na torcie były diamentowe kolczyki oraz czerwone usta i paznokcie. Andreja czuła się jak ryba w wodzie na czerwonym dywanie, chętnie prezentując fotografom wystudiowane przez lata pracy pozy.
Piękna?
